Zawody zakończone jak zwykle świetna zabawa, cieszy coraz większa ilość stacji SP, które daje się złapać w łącznościach random - zaczynamy wołać. Może wydaje mi się, ale parę lat temu nie było tak dobrze. Teraz ON4KST, ktoś z kolegów napisał, że stacje OZ, OK, OM, DL w ogóle nie obracały by się w naszą stronę. gdyby nie to narzędzie. W moim kierunku z DL, OK mało kto woła CQ (przynajmniej ja nie słyszę), dla mnie w środku polski JO91QT z bardzo skromnym zestawem 7 el i 50 W 8 m nad ziemią ma to znaczenie. Może koledzy z SP6, SP9 słyszą lepiej słabsze stacje OK, DL ustawione bokiem lub tyłem, ale u mnie jest ciężko. Słychać tylko contestowe stacje kW z kilkoma zestawami antenowymi. Jak patrzę na swoje logi z ostatnich lat to widzę, że mam stosunkowo duży współczynnik km/QSO, wyższy niż stacje z SP6 czy SP9 z podobnym wynikiem co moim zdaniem właśnie wynika z powyższego faktu - nie odbieram słabych stacji bliżej, ale wyłapuje i jestem słyszalny przez dalsze stacje contestowe w większości bez pomocy ON4KST. Żeby zrobić np. takiego amatora jak ja w bliższym OK potrzebuję już dokładnie zgrać się z jego anteną. Więc dzięki ON4KST ktoś wie, że w ogóle w SP kręcą się anteny UKF |