IARU VHF 2016 3 - 4 września 2016r. |
[quote=sp6ryd] SP3_SWL pisze: sp6hed pisze: Witam Co sądzicie o „ kolegach „ którzy biorą udział w zawodach i korzystają w czasie zawodów z dx clustera oraz z ON4KST i tam umawiają łączności . Jest to sportowe zachowanie czy nie ?. Czy tylko zwykłe oszustwo ?. Kogo oszukują samych siebie czy kolegów ?, a może samych siebie i kolegów ?. Warto brać udział w takich zawodach z takimi sportowcami ?. Pozdrawiam Zdzisław Przepraszam , a gdzie kolega widzi oszustwo ? Czy wymieniane są raporty za pomocą ON4KST lub DX clustera -- NIE Czy wymieniane są nr. łączności za pomocą ON4KST lub DX clustera -- NIE Czy wymieniane są lokatory za pomocą ON4KST lub DX clustera -- NIE Czy jakikolwiek jest wpływ na propagację tropo lub ES - ON4KST lub DX clustera -- NIE Niestety ale bez ON4KST większość stacji OZ,DL,OK,OM,SM,S5,9A nigdy by nie obróciła anten na SP dla tracenia czasu i liczeniu na marne punkty w łącznościach random, No różnica jest znaczna, podstawowa sprawa, że przy random, czasem trzeba naprawdę się 'wysilić' by uchem i biologicznym CPU odgadnąć znak. Jak przed zawodami jest lista, jak jest Internet w trakcie zawodów to jednak trochę zmienia bo znak korespondenta 'prawie już znamy' coś jak 'deep search' w WSJT. Nie startowałem ale podobnie w tej kwestii jest na KF [/quote] Tak "teoretycznie " mamy znak korespondenta ,ale przecież brakuje całej wymiany danych , raport ( to nie tak jak na KF , bo wcale nie są zawsze podawane 59 ; 599 ), druga sprawa to nr łączności i trzecia to lokator .Lokator jest teoretycznie do sprawdzenia w qrz .com ,ale tylko teoretycznie bo przecież spora grupa stacji pracuje z innych lokalizacji . I co najważniejsze my też musimy odebrać całość danych od korespondenta . Wydaje mi się że chat ON4KST i dx cluster to nie aż takie diabelskie narzędzie i -każdy ma do niego dostęp i może korzystać . |