Taka sprawka Na tanksztelu w egeszege wypatrzyłem czaderskie składane okularki w barwach narodowych. 400FT czyli taniocha - biorę. Dziś we freszmarkecie tankuję czteropak na ogródek bo goronc. Lalka na kasie pyta się czym z Warszawy. Nie przecież. I właśnie za chwilę przypominam sobie tubę co wjechała na serwis. A już parę tygodni noszę te okularki i wpierdo.u od kiboli nie było. Uff. .
|