Komisja Sportowa ZG PZK most wanted! |
spike_sp9nj pisze: @WTF: Nie chwalisz się, to się pochwal. Bo tak cyfryzujecie, że to ja siedzę i piszę rozliczacz do UKFu, o co mnie poproszono. Nie myl pojęć. Napisanie rozliczacza do zawodów jest rzeczą poważną - ale nie wchodzi w zakres działań ani zespołu inf. ani sportowego. Zaczynasz wpadać w znaną pułapkę i wydaje ci się, że wszystko musisz sam. Wynika to z wyjątkowo pechowej sytuacji - umiesz programować. A powinieneś (w ramach komisji sportu) o tym zapomnieć i zajmować się programowaniem hobbystycznie ;-) To oznacza, że jak ktoś NJowi (jako komisji sportu) zgłosi potrzebę posiadania programu to ten NJ powinien poszukać kogoś kto ten program napisze. I to by było na tyle, jeżeli chodzi o NJa w komisji sportu. Jeżeli jednak zupełnie przypadkiem okaże się, że najlepiej taki program potrafi napisać NJ, to wówczas nie będzie go pisał NJ w ramach rządzenia komisją sportu, tylko jako NJ wolnoczasowy - zaraz jak skończy się sportem zajmować. I NJ (wszystkie wersje) nie może zapominać, że faktu napisania programu nie może przypisywać sobie NJ komisarz sportowy, tylko ten NJ co ma za dużo czasu i lubi pisać programy. NJ sportowy może natomiast pochwalić się, że znalazł frajera (NJa z wolnym czasem), który napisał super program zatem część chwały (organizacyjnej) spada na NJa sportowego. Podobnie "informatycy" nie są od pisania programu dla NJa sportowego ani nawet NJa wolnoczasowego - tylko od określenia obecnego stanu, potrzeb i możliwości PZK w ramach szeroko pojętej informatyzacji. Mówiąc po naszemu - jak będziesz potrzebował wirtuala na którym NJ sportowy będzie chciał mieć automatyczny system rozliczania contestów to się wtedy możesz zwrócić do WTFa informatycznego. A WTF wolnoczasowy może pomóc NJowi wolnoczasowemu pisać program. Nie spinać mi się, bo was w Burzeninie ususzę. mrn |