Na rozluźnienie
Humor związany z radiem
od czasu do czasu biorę udział w rozmowie kwalifikacyjnej. Ci rekrutujący to chyba mają jakiś tajny skrypt, pytania są zawsże takie same. No, czasem pytanie nr. 5 zamienia się z nr. 6.
Ponieważ zawsze jest to stanowisko wiążące się z podróżami po Polsce (serwis), rozbraja mnie pytanie przedostanie: "gdzie pan widzi siebie za 5 lat". Ponieważ nie mam parcia na etat, zawsze odpowiadam: w Rżeszowie, na skrzyżowaniu Rzemieślniczej i Powstańców (nawet nie wiem, czy takie ulice są w Rzeszowie). Mina pytającego bezcenna.


  PRZEJDŹ NA FORUM