Burzenin, anteny i prawo - zapowiedź kolejnego wykładu
Pomiędzy dachem a salą sądową...


„Droga redakcjo, co poza zabiciem sąsiada mogę zrobić, aby postawić antenę na swoim bloku?” Pisze do naszej redakcji zrozpaczony radioamator.
Drogi Czytelniku nasza redakcja doskonale odbiera Twoją trudną sytuację związaną z brakiem dostępu do eteru. Rozumiemy Twój stan i łączymy się z Tobą w bólu. Śpieszymy donieść, że na te i inne pytania znajdziesz odpowiedź na Zjeździe Technicznym Burzenin 2016 w czasie prelekcji pod tytułem „Prawo do anteny we wspólnocie mieszkaniowej – fakty i mity”. Jednak bez względu na to czy zrozumiesz, sygnały emitowane przez prelegenta pamiętaj Drogi Czytelniku przemoc nie jest rozwiązaniem, zastanów się zanim zabijesz sąsiada, a przynajmniej zadbaj o właściwy poziom BHP. Pamiętaj też, że dla anteny zabijesz idiotę, a będziesz odpowiadał za człowieka. Nie zalecamy również kontaktów z dyżurnym psychologiem radioamatorskiego świata dr Ejdwakiem, lecz przeniesienie morderczych popędów na pęd ku działalności w najbliższym klubie krótkofalarskim, gdzie dla zaspokojenia swoich radiowych żądz anten masz szansę znaleźć pod dostatkiem. Gdyby jednak i to nie pomogło zawsze możesz pomyśleć o jednym z rozwiązań antenowych z konkursu PUK, które ratują życie takim jak Ty.
Redakcja


Dzisiaj opowiem wam o następnym prelegencie I oczywiście o jego niezwykłej prelekcji.
Pamiętacie Toma Hagena? Jak nie pamiętacie, to wikipedia wam przypomni...

Zdarzyło wam się kiedyś walczyć o swoje anteny?
Taka banalna codzienna sytuacja. Jesteście przekonani, że macie do anten pełne prawo i natrafiacie nagle na opór materii. Każdemu wówczas śni się możliwość złożenia Wspólnocie “propozycji nie do odrzucenia”
Nasz Prelegent skończył szkoły i “odbył niezbędną praktykę” pozwalającą na swobodne poruszanie się w skomplikowanych meandrach prawa. Na przeczołganie nierozsądnych zarządów wspólnot mieszkaniowych przez szorstkie sądowe korytarze.
A jak zapewne wiecie jeden prawnik potrafi znaczyć więcej niż sto karabinów...

Po drodze chciał reformować PZK, ale okazał się być na tyle konkretny, że postanowiono go z tego PZK wyrzucić (oczywiście nieskutecznie).
Do równie ciekawych wydarzeń z życia naszego Prelegenta należy podłączenie dziewczynom (i chłopakom) z UKE anten na pasma amatorskie. Ot tak, żeby mogli posłuchać.
Nie mniej ważny epizod miał miejsce w Burzeninie dwa lata temu, gdy w prostych żołnierskich słowach wytłumaczył nam, dywagującym na temat sposobu zarządzania PZK, że dopóki nie zdecydujemy się działać, to przez najbliższe 15 lat będziemy dalej TAK gadać. (zamiast słowa “TAK” można wstawić dowolną ilość przymiotników o pejoratywnym znaczeniu).


Człowiek renesansu, dwunasty gniewny Lumeta, Erin Brockovich polskiego krótkofalarstwa.
Przy nim Cruise w „Ludziach Honoru” i Hackman w „Class Action” to małe myszki.
No może Newman w „Werdykcie” mógłby się z nim równać...

Ladies and Gentlemen
Mam absolutny zaszczyt przedstawić wam Darka SP2HQY, który w przystępny sposób wytłumaczy Wam do czego macie prawo, do czego prawa nie macie i co zrobić, by swoich praw skutecznie bronić.
I czego na pewno NIE ROBIĆ, nawet jeżeli tak właśnie radzi wam najlepszy kolega na PKI...

Oczywiście wyłącznie na najlepszej sali sądowej w Burzeninie.

MAc
mrn

Już kombinujcie z kim załatwić bilet. ;-)


  PRZEJDŹ NA FORUM