Dla tych co z Chin
Ja mówię o czasach tak z 8 lat temu.
Hobbyking wtedy miało nawet inną nazwę, potem w międzyczasie nazywało się Hobbycity.
Wtedy jeszcze nie mieli tak rozbudowanej sieci.
Kupowałem też z Japonii i przylatywało samolotem, już nie pamiętam nawet nazwy tej firmy.
Statek płynie kilka miesięcy, nigdy tak długo nie czekałem.
Zresztą teraz co za różnica? Dreamliner ma mnóstwo własnych litowych ogniw na pokładzie wesoły.
Ale chyba jeszcze niema Dreamlinerów Cargo.

A moze jednak nie płynie tak długo:
Tradycyjny szlak morski pomiędzy Chinami a Europą przebiega przez Morze Południowochińskie, Cieśninę Malakka, wody Oceanu Indyjskiego i Kanał Sueski. Przepłynięcie tej trasy zajmuje 48 dni."







  PRZEJDŹ NA FORUM