Komisja Sportowa ZG PZK
most wanted!
    HF1D pisze:

    Spike,

    wyglądałeś na inteligentnego faceta.
    Wyglądałeś wesoły

    Wytłumaczę jeszcze raz i powoli.
    Organizować, a finansować lub sponsorować to róźne pojęcia. Pojmujesz subtelną różnicę?
    Tak się składa, że w organizacji imprezy mieści się także pozyskanie finansowania lub ogólniej mówiąc sponsora. Kumasz czy mam powtórzyć?
    I wreszcie, mówiąc o organizacji siłami własnymi miałem miałem bardziej na myśli prawdziwy sport w postaci ARDF czy HST, a Ty przypiąłeś się do zawodów KF.

    Spike, wiem że jesteś dobry w pisaniu logów i programów do rozliczania zawodów i wierzę, że w tej dziedzinie sobie poradzisz jak mało kto.
    Musisz jednak zrozumieć, że świat nie kończy się na pluciu w sitku "sikju contest" z okazji pierwszej rocznicy nawalenia się przez syna wójta. To ma najmniej ze sportem wspólnego.

    A co do roli? Tak oczywiście widzę zespoły jako siłę napędową, kreatywną powodującą twórczy ferment. Nie wyobrażam sobie, że Spike z zespołem będą zapieprzali w Gdańsku organizując zawody np ARDF.


Nie widzę różnicy między zawodami KF, ARDF czy HST oraz zdobywaniem dyplomów sportowych (sic!).
Wszystkie te sporty są tak samo ważne, współzawodnictwo jest tak samo istotne.
Ty jesteś fanem ARDF i HST, a ja łyżwiarstwa figurowego i gimnastyki.
To tak samo istotne sporty dla mnie, pozwalające spełnić się tym, którzy mają ochotę je uprawiać.

Z tego co piszesz, jesteś z tych co uważają, że jedynie piłka nożna i 100m sprintem to sport, warty jakiejś kasy, a szachy nie.
Ja uważam, że każdy powinien realizować swoją dyscyplinę i nie mnie oceniać, która jest więcej warta.

Nie wiem dlaczego odmienne zdanie w tej kwestii ma oznaczać, że jestem głupi.

Innym kryterium kierują się sponsorzy.
Wiadomo, że zawody KF nie mają takiego wzięcia jak futbol, ale ARDF i HST mają jeszcze mniejsze.
Proszę, przedstaw mi tok myślenia wskazujący niższą pozycję zawodów KF od ARDF i HST, choćby względem hokeja i piłki siatkowej.
Bo kierując się "normalnymi" kryteriami rozdziału kasy na sport to zawody KF są wyżej w rankingu zainteresowania publiki i uczestników, od ARDF i HST.
Tak samo jak piłka nożna w stosunku do łyżwiarstwa figurowego i gimnastyki.
Dlatego tam jest większa kasa. Proste teraz?

Już pomijam fakt, że KF jest jakby "starożytną", czy "klasyczną" dziedziną sportu tego rodzaju, a przytoczone przez Ciebie to takie wymyślonki jak siatkówka plażowa albo czajniki*.
Ja osobiście chcę zadbać o wszystkie dyscypliny, na które jest popyt. Ale dezawualowanie KFu jest głupie.

Mordo Ty. Zdrowie!


*) curling


  PRZEJDŹ NA FORUM