Krótkofalowiec za granicą "Problemy ze służbami"
    HF1D pisze:


    1. Co zrobisz gdy ambasada powie "my nie jesteśmy od tego"?. To autentyczna odpowiedź po śmierci obywatelki polskiej. Chcesz? To mogę wymienić nazwisko konsula bo złożyłem skargę do MSZ.


Różnica między nami jest taka, że ja nie zakładam z góry niekompetencji wszystkich urzędników. I jestem przekonany, że skoro po to są żeby pomagać rodakom w danym kraju to pomogą.

    HF1D pisze:


    2. Jakie zdarzenie zgłosisz ubezpieczycielowi, żeby skorzystać z pomocy prawnej?


Ubezpieczycielowi nie zgłasza się zdarzenia tylko prosi o poradę prawną. O zdarzeniu rozmawia się z prawnikiem a ubezpieczyciel za tą poradę płaci zgodnie z polisą. Zdarzenie opisał kolega. Nie zapoznał się z przepisami w danym kraju i naraził się na wizytę policji i przeszukanie. Porada prawna powinna dotyczyć tego o co pytał w pierwszym poście.

Nie my jesteśmy od tego żeby takich porad udzielać bo nie mamy kompetencji i odpowiedniej wiedzy (no chyba że jest tutaj prawnik znający się na prawie w tym kraju). A jak czytam ten potok "mądralińskich" teorii to mnie śmiech ogarnia. A najgorsze jest to, że przez te pseudo porady ci "fachowcy" mogą narazić kolegę na jeszcze większe kłopoty.

PS.
Życzył bym sobie (co wydaje się nie jest możliwe) aby użytkownicy na PKI pisali wtedy, kiedy mają wystarczającą wiedzę na temat w którym się wypowiadają, a nie bo wydaje im się, że wiedzą, bo właśnie sobie w google wyszukali i wklejają artykuły, paragrafy nie mając zielonego pojęcia na ten temat. Ale to moja taka dygresja bo wierzę w ludzi oczko



  PRZEJDŹ NA FORUM