| Krótkofalowiec za granicą "Problemy ze służbami" |
| Ambasada jest pomocna tylko dla ludzi z pierwszych stron gazet, np. jak Niemcy bija niedoszlego premiera. Ale w tym przypadku mozna sie tez poskarzyc u przedstawiciela swego biura podrozy, albo na stronie tego biura lub hotelu opisac cala Historie, niech ludzie wiedza jak dbaja o to by goscie dobrze sie czuli na urlopie i wpuszczaja policje do pokoju. gdy gosc sobie siedzi na plazy. Mnie jest znany przypadek, ze pomimo posiadanego zezwolenia i dodatkowej licencji z tego kraju gosciowi odebrano juz na lotnisku jego sprzet, a jak sie zrobila awantura i wlaczyla sie do sprawy niemiecka ambasada, to probowano sprawe naprawic, tylko jak sie okazalo, juz nikt nie potrafil odnalezc tego sprzetu, bo wyparowal,widocznie jakis urzednik, albo jego szwagier tez byl krotkofalowcem. Ale to sie dzialo w jednym z krajow gdzie wiara w Allacha jest ponad wszystkim, a nie w kraju czlonkowskim UE i NATO. Milego dnia zycze. 73! Johann |