Krótkofalowiec za granicą "Problemy ze służbami"
    HF1D pisze:

      SWL_SP5 pisze:


      ...
      Co gorsze, to po powrocie do Polski UKE będzie już poinformowane o twoim wybryku co może zaowocować zabraniem ci pozwolenia oraz nałożeniem kary finansowej.
      ...



    Co do reszty w sporej części się zgadzam, ale przy tym zdaniu uśmiałem się jak rzadko.



A co jest w powyższym śmiesznego?..


Na pozwoleniu radiowym jest informacja, że trzeba mieć pozwolenie administratora obiektu na zainstalowanie anteny/urządzeń radiowych? Jest! Tymczasem kolega Piotr zrobił samowolkę.

Policja sama nie przyjechała do hotelu więc ktoś musiał do nich zadzwonić. Przyjechali, zrobili przeszukanie i być może zrobili zdjęcie pozwolenia. Może oni nie znają języka polskiego ale od tego mają odpowiednich ludzi.

Jeśli na pozwoleniu jest informacja, że trzeba mieć zgodę na zainstalowanie anteny/urządzeń radiowych a kolega Piotr takiego zezwolenia nie ma to prosty przykład łamania przepisów.

Na tej podstawie (montaż anteny bez zgody) administrator obiektu może założyć sprawę koledze Piotrowi, że montuje dziwne konstrukcje które np. destabilizują mu system alarmowy (napisał już ktoś o tym).


Myślisz Jurku, że UKE w takiej sytuacji nie zainteresuje się faktem iż krótkofalowiec w obcym kraju nie przestrzega zasad określonych w pozwoleniu?

Popatrz też na to z zupełnie innej strony - jak przez taki wybryk z Policją mogą być później postrzegani krótkofalowcy w Bułgarii? Tylko rozłożysz się z anteną a już będą się na ciebie z byka patrzeć.


Jest jeszcze inna zła strona tego wydarzenia.

Jeśli kolega Piotr pomimo prośby o zaprzestanie uprawiania swojego hobby nadal będzie nadawał z hotelu (np. w nocy) to Policja przyjedzie po raz drugi ale to już nie będzie zwykła pogawędka.

Ponadto, może kolega Piotr nie myśli o innych ale jeśli w przyszłości do tego hotelu przyjedzie inny krótkofalowiec to nawet jeśli poprosi o zgodę na montaż anten to administrator obiektu nie zgodzi się na taką instalację a w najgorszym wypadku poinformuje, że nie może zameldować go w obiekcie.


Będąc w innym kraju trzeba pamiętać by nie zostawiać po sobie g..ju.


W Polsce to każdy krótkofalowiec wie, że montując antenę musi mieć zgodę administratora obiektu a za granicą takiej zgody już nie trzeba mieć? Trzeba tylko czasem warto ze zrozumieniem przeczytać treść swojego pozwolenia radiowego.



  PRZEJDŹ NA FORUM