FM-link
    sdd pisze:


    Niezupełnie się zgodzę. Pasmo amatorskie to nie jest prywatny folwark. Wszystko co ktoś stworzy i nawet sfinansuje, musi być oddane do użytku ogółu (wszystkich licencjonowanych) i to ogół decyduje, jak tego będzie używał.


Dlatego, że nie jest to prywatny folwark to przemienniki nie są do użytku prywatnego tylko dla całej społeczności. Natomiast o zasadach i założeniach funkcjonowania decydują twórcy projektu i opiekunowie przemienników. Ogół może proponować wprowadzenie innych być może lepszych rozwiązań o czym pisałem i do czego zachęcam. Ale nie na zasadzie "tak bo tak" tylko na zasadzie jakiegoś argumentu, który uważa za słuszny.

    sdd pisze:


    Jeśli ja stworzę przemiennik i powiem, że "tylko kobitki mogą przezeń rozmawiać" to społeczność radioamatorska NIE MUSI się do tego dostosowywać. To ja się musze dostosować i jeśli mi się to nie podoba - wyłączam.


Po pierwsze dostosowanie się do zasad przyjętych przez twórce przemiennika czy też projektu jest czystym objawem szacunku do tej osoby. Mówienie, że NIE MUSI się stosować jest popieraniem wszystkiego złego co robią inni a co słychać na paśmie. W krótkofalarstwie od zawsze obowiązywały i obowiązują nie ujęte w przepisach zasady. I mówienie że NIE MUSZĘ się do nich stosować jest w moim odczuciu brakiem szacunku.

    sdd pisze:


    Więc pytanie zasadne - a odpowiedź napisałem - mobile się przemieszczają - dla nich FM-LINK przede wszystkim. Pedestrianie natomiast krążą w zasięgu konkretnego lokalnego przemiennika - i dla nich one sa przede wszystkim.


Odpowiedź ZŁA stacje portable też się przemieszczają. Więc odpowiedź nie ścisła i nie związana z założeniami projektu.


  PRZEJDŹ NA FORUM