Pytanie do elektryka.
    SQ5KVS pisze:

    Ktoś (Grzegorz?) dobrze napisał patrz na kWh zużyte a nie na fakturę. Większość zakładów energetycznych przysyła nam f-ry do zapłaty na podstawie SZACOWANIA zużycia za zeszły czas (ile i z kiedy to już ich najtęższe umysły zapewne nad tym pracują, kiedyś miałem rok do roku, czyli fakturę opartą na przewidywaniu z zeszłej zimy)......

    Lupus dobrze zauważył że większość urządzeń pobiera z sieci moc. Czyli wszystkie urządzenia (z termostatem - bojler, nawet czajnik), wszystkie impulsówki tak samo.

    Lupus, te liczniki wskazują w miarę dobrze (urządzenie wskazujące czyli powiedzmy +/- 15% wartości wesoły co jest przecież wartością do przyjęcia w normalnym życiu). Tylko nikt nie wie przy jakich parametrach napięcia/prądu w sieci pokazują dobrze oczko



Karol, tak jak Ty piszesz to było w czasie liczników indukcyjnych(starych), nawet w tamtym czasie nie pozwoliłem sobie żeby Energa narzuciła mi jakieś szacunku wg ich widzimisię, co z realem miało mało co wspólnego. Czyli płaciłem latem mniej zimą więcej, ci którzy wierzyli w brednie typu prognoza/szacowanie płacili zdecydowanie więcej. Czy kiedykolwiek dostali jakiekolwiek rabaty z tego powody to pytanie do PB. Sam podawałem aktualny stan i tylko za to płaciłem.

Na dzień dzisiejszy jak już wszyscy mamy liczniki elektroniczne(szpiegowskie) to również podaję sam stan liczników, z Energa dostaję błyskawicznie fakturę i równie błyskawicznie dokonuje via komputer stosownej opłaty. Wszystko jest dla mnie jasne, pytanie czy dla tych delikwentów z prognozami/szacunkiem też jest jasne ? Zapewne nie.
_______________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM