FM-link
Moim zdaniem takie zachowania są nieetyczne. To oczywiste.

Każdy jednak powinien zapoznać się z regulaminem i go stosować. To uniwersalne zasady korzystania z przemienników lub sieci. Na pewno mniej będzie sytuacji w których Kolegom będą "puszczać nerwy".

Pozwolę sobie wkleić fragment tekstu ze strony http://fm-link.pl/

Architektura naszej sieci wymaga od korespondentów zachowania pewnej dyscypliny:

Pozostawiania przerw między relacjami, aby zawsze ktoś słuchający mógł się włączyć do rozmowy.

Prowadzenia korespondencji zwięzłych i rzeczowych – by nie zajmować niepotrzebnie ogólnopolskiego kanału łączności długimi rozmowami, które nie muszą wszystkich słuchających interesować. Nie jest to więc najlepsze miejsce do prowadzenia łączności przez stacje okolicznościowe, klubowe, pracy w zawodach, aktywacji szczytów, zamków, czy tak zwanego żucia szmat. Ta sieć nie jest substytutem pasma 3,5 MHz. To tylko jeden, wyjątkowy kanał rozmówny. Traktuj go więc tak, jak byś chciał, aby robili to inni. Nie zajmuj więc go zbyt długo, ani zbyt często. Przede wszystkim nasłuchuj. Odzywaj się śmiało, ale jeśli naprawdę masz po co.

Pamiętaj, że sieć FM-LINK powstaje głównie dla stacji mobilnych. Dla tego one mają bezwzględne pierwszeństwo w dostępie do kanału. Przeprowadzać łączności mogą wszyscy. Ale jeśli do rozmowy pomiędzy kolegami siedzącymi w domowym zaciszu włącza się mobil i chce zawołać kogoś innego – należy mu niezwłocznie udostępnić częstotliwość.

Nie rozmawiaj z zakłóceniami. Jeżeli słyszysz dziwne sygnały – nie przypominające normalnej amatorskiej transmisji – nie reaguj. Jeżeli ktoś nakłada się na Twojego korespondenta, udawaj że nic takiego się nie dzieje. Jeżeli nie możesz przez to przeprowadzić łączności, jak gdyby nigdy nic powiedz, że musisz pilnie odejść od radia. Nic tak nie nakręca załócaczy, jak świadomość, że są w stanie zakłócać i robić innym na złość. Dla tego ignorujemy ich. Nie zauważając żadnej reakcji na swoje działania, znudzą się i dadzą sobie spokój.

Jeżeli zauważysz, że jakiś licencjonowany radioamator robi coś źle. Że kiepsko go słychać. Grzecznie zwróć mu uwagę. Do póki nikt mu nie powie – nie będzie wiedział, że robi coś źle lub ma jakiś problem techniczny ze swoją stacją. Ale pamiętaj – zrób to życzliwie i koniecznie przedstaw się swoim znakiem. Anonimowość i nieuprzejmość to ostatnie rzeczy jakich potrzebujemy w naszej sieci.


Miłego dnia i więcej spokoju.
Krzysztof SP5VR


  PRZEJDŹ NA FORUM