Wszystko co trzeba wiedzieć o budowie zasilaczy/ Budujemy własny zasilacz.


To jest idealny przykład jak można sobie prostą rzecz skomplikować - z całym szacunkiem dla autora, bo się napracował nie lada. Niech mi ktoś wyjaśni, po co tak rozbudowywać układ, który ma stabilizować jedno napięcie. Przecież dla uzyskania jednego napięcia starczy zastosować nieśmiertelny układ L200:
http://www.semiconductors.com.pl/web/pliki/L200.pdf

Do tego w zależności od wymaganego prądu wyjściowego zestaw tranzystorów mocy i mamy zasilacz z wszelkimi zabezpieczeniami. Dodatkowo można by się pokusić o wykonanie dodatkowego zabezpieczenia w przypadku uszkodzenia tranzystorów wyjściowych.

Przy "projektowaniu" posiłkujemy się manualem, gdzie wszystko zostało starannie opisane:
http://www.ue.pwr.wroc.pl/laboratorium/liniowe_stabilizatory_napiecia/l200_application_note.pdf

Pozdrawiam!

PS:
Wszystko powinno być tak proste, jak to tylko możliwe, ale nie prostsze.
Albert Einstein


  PRZEJDŹ NA FORUM