Na rozluźnienie
Humor związany z radiem
W temacie wiaderka to przytoczę historyjkę ale z pustą puszką(metalową) po kakale(ok 0,5kg).
Mój zestaw APRS'u jest ulokowany w kufrze mojego samochodu. Niby nic a jednak, co jakiś czas tiny trak tracił program z niewiadomej przyczyny. Po kolejnym zaprogramowaniu zawinąłem tt w folie aluminiową jak kanapkę i umieściłem tt w rzeczonej wcześniej puszce, wystawały tylko kable. Tak już jest w użyciu ponad cztery lata i wszystko jest cacy bez jakiegokolwiek problemu.
Siły "nieczyste" które wpływał negatywnie wcześniej na mój tt teraz są już totalnie niegroźne.
Może któryś z kolegów który ma podobny problem pójdzie tym śladem.
______________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM