Ja na FT817 miałem problem z odbiornikiem. Odbiornik nie był odporny na silne sygnały, co najbardziej się objawiało na 40m. Bardzo dużo dziwnych "ptaszków", nośnych... Na 80m kręcąc gałką, słyszałem odwrócone produkty mieszania (obcięta odwrotna wstęga). Uważam że w tym transceiverku jest za mało miejsca na odpowiednie ekranowanie układów. Jednak może miałem do czynienia z kiepskim egzemplarzem. Na FT897 tego nie ma, radio jest o wiele czyściejsze od FT817. Natomiast FT950 to już całkiem inna para kaloszy. Kupiłem to radio z mieszanymi uczuciami. Nie lubię całkowicie cyfrowej obróbki sygnałów, jednak FT950 jest doskonale wyważony. Po pierwsze jego "filtry dachowe" sprawiają że radio naprawdę jest bardzo ciche. Natomiast DSP w 950 jest po prostu wspaniałe. Odbiornik sprawuje się super w każdych warunkach. Praca ze stacją na poziomie szumów to nie jest kłopot. DSP doskonale operuje na niskich sygnałach i nie "kradnie" sygnału. Uważam że nie ma co porównywać FT897 z FT950. To są całkowicie inne urządzenia. Przyznam że po miesiącu pracy na FT950, nie mogłem już słuchać na odbiorniku z 897. Dopiero po zainstalowaniu dodatkowego filtru SSB w 897 odbiornik przestał mnie drażnić ta piskliwość odbiornika  |