Jacek SP3SLM (SK) |
Nie znamy dnia ani godziny. Wczoraj jadąc A4 w ulewie cudem uniknęliśmy całą rodziną zderzenia z innym autem, który wpadło w poślizg. Pamiętajmy o Jacku w modlitwie - o co prosił w Jego imieniu Jurek. Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie... Niech odpoczywa w wiecznej radości. |