uwaga na nędzne zasilacze !
Powtarzam do znudzenia - zasilacz klasyczny transformatorowy z tranzystorami szeregowymi BEZ układu crowbar lub choćby transila to proszenie się o kłopoty. Z kolei większość impulsówek paskudnie się zachowuje przy choćby minimalnym polu w.cz. w okolicy. O filtrze po stronie 230V i DC konstruktorzy oczywiście zapomnieli (bo tak sobie zażyczył odpowiedni dyrektor). ZS10 i Polwat to ta sama liga (niestety) i znane mi są przypadki, w których schodzące po kablu pole w.cz. oprócz "gryzącego" klucza powodowało padający zasilacz. Z kolei śmieci po 230V były tak dokuczliwe, że nie dało się w ogóle niczego słuchać na najniższych pasmach.
O wiele lepiej sprawowały się co lepsze komputerowe zasilacze OCZ przerobione na zasilacze do radia lub wzmacniacza.


  PRZEJDŹ NA FORUM