Co myślicie o symetryzatorach / transformatorach?
symetryzator antenowy / transformator impedancji
    SP3TMZ pisze:

    Witam Szanownych Kolegów, jest to mój pierwszy post na tym forum ale od razu chciałbym zadać konkretne pytanie w temacie. Licencję mam od niedawna, wiedzę pogłębiam na tyle na ile pozwalają mi czas i zasoby, na ten moment dysponuję jedynie ręcznym ryżowcem, tj. UV5R. Czytając Słomczyńskiego trafiłem na schemat anteny hb9cv i niewiele myśląc postanowiłem sprawdzić "jak to będzie" w wariancie asymetrycznym na 2 m, dostosowanym do linii 75 Ohm (za Słomczyńskim). Rurki dociąłem, profil nawierciłem, h155 zarobiłem (impedancja Biedofenga 50 Ohm, impedancja kabla 50 Ohm). Równolegle poszukiwałem w sieci informacji na temat układów dopasowujących, jednak tylko pogłębiłem swoje wątpliwości. Stąd chcę zapytać doświadczonych Kolegów: czy należy dopasować tę antenę do linii 50 Ohm czy, tak jak czasem piszą w internecie, można temat odpuścić? Wszelkie wskazówki, także te porządkujące moją (nie)wiedzę chętnie przyjmę wesoły. 73!


Witaj! Jako że to Twój pierwszy post, to nie wypada odpowiedzieć byle jak. Odpowiem Ci, tak jak to praktycznie czuję. Moim zdaniem (podkreślam: moim) zbytnio bym nie przeżywał tego niedopasowania 75/50 om. Przy środkach zaradczych będziesz tracił moc 2razy: raz z tytułu samego niedopasowania, dwa - z tytułu transformacji, Zaraz odezwą się krytykanci, że przecież transformacja prawie nie wnosi strat... Ale czy osiągniesz 50om i tak przy takich mocach się nie dowiesz, bo nie będziesz w stanie tego obiektywnie zmierzyć... Raczej jeśli już, to poszedł bym w kierunku doczytania jak zrobić (kombinacja wymiarami), aby było to oczekiwane 50om. Ten problem 75om w antenach ma bowiem podtekst po części historyczny. Kiedyś nie można było zdobyć kabla o standardzie radiokomunikacyjnym 50om, więc wszyscy "jechali" na dostępnych kablach 75 om albo na płaskich 300 om. A dostępne symetryzatory miały przełożenie 1:4 co dawało 300:4=75om. Ale małe symetryzatory (na rdzeniu) to były symetryzatory li tylko odbiorcze. Czy te informacje Ci w jakiś sposób pomogą - oceń sam. Może uporządkują Twoją wiedzę/niewiedzę, a może będą tylko wskazówką do dalszych poszukiwań... Pamiętajmy tylko, że dawniej robiono TX-y na lampach, które cierpliwie znosiły niedopasowanie, a dzisiaj robi się je na półprzewodnikach, które są szybsze w psuciu się. 73! Wiesiu


  PRZEJDŹ NA FORUM