Antena 2m/70cm, wasze propozycje.
na "trudne warunki antenowe"
    SQ9KFW pisze:


    Daniel, taką firmową antenę możesz używać do dalekich łaczności, ale przez przemienniki.


Jeśli używasz urządzenia typu Baofeng to może bym się z tobą zgodził ale gdy używasz np. Yaesu to jesteś w stanie na oryginalnej (krótkiej) antenie, w górach (niekoniecznie będąc na szczycie), zrobić łączności powyżej 200 km bez użycia przemienników i wcale nie jest to maks co można wyciągnąć z krótkiej anteny.


    SQ9KFW pisze:


    Ostatnio, gdy byłem na Kiczorach, to na firmowej nawet nie próbowałem, SMA-24 - zero łączności, na metrowym teleskopie Diamonda (coś podobnego do CH-99, który polecasz) dało się zrobić łączności, choć szału nie było. Zabawa zaczęła się dopiero wtedy, gdy rozłożyłem czteroelementową YAGI. Potem na Cieślarze, czy Wielkiej Czantorii ograniczyłem się do metrowego Diamonda, ale ze szczytów, które są schowane za innymi bez dobrej anteny za wiele nie powalczysz.


A mógłbyś podać największy dystans w km jaki osiągnąłeś gdy jak to napisałeś "Zabawa zaczęła się dopiero wtedy, gdy rozłożyłem czteroelementową YAGI"? Będziemy mieć porównanie (wielu z nas oceni na twoim przykładzie skuteczność swoich anten).


    SQ9KFW pisze:


    Poza tym nie chodzi o to, żeby załatwić minimalną ilość łączności do zaliczenia punktów za szczyt, ale o to, aby dać możliwość złowienia szczytu także tym, którzy są dalej.


Z tym to bywa różnie tzn. nie każdy w programie SOTA chce robić QSO z odległą stacją.



  PRZEJDŹ NA FORUM