Bo tak? |
SP6CC pisze: Wiecie co? Jak tak czytam te Wasze przepychanki, to przypomina mi się stara dykteryjka p/t "Pamiętnik partyzanta": - poniedziałek - ganialiśmy Niemców po lesie, - wtorek - Niemcy ganiali nas po lesie, - środa - ganialiśmy Niemców po lesie, - czwartek - Niemcy ganiali nas po lesie, - piątek - ganialiśmy Niemców po lesie, - sobota - Niemcy ganiali nas po lesie, - niedziela - gajowy wyp.....lił nas wszystkich z lasu. Jak widać, gajowy miał jaja, w odróżnieniu od............... To ja znam inny wojenny skracając: Gajowy w górach proszony usilnie przez dwóch turystów o nocleg, uległ namowom a ponieważ miał tylko jedno łóżko położył ich obok siebie. W nocy przyśniło mu się jak uciekał na nartach przed Niemieckimi żołnierzami... |