Pytanie o generatory audio z "Konstrukcje krótkofalarskie" SP5AHT
    sp3suz pisze:

    @SQ8MHI To jest tak że parametry tranzystorów i innych elementów np. diod bywają zwłaszcza w wykonaniu naszych fabryk jak rękodzieła ludowe.
Naszych fabryk? A mamy jakieś? Każdy szanujący się producent podaje parametry elementów, niektóre max/min/typ - i dobry projekt powinien uwzględniać cały możliwy rozrzut tych parametrów. A jeśli powtarzalność elementów jest słaba - to należy odżałować te parę groszy więcej na lepsze części, żeby potem nie zmarnować paru godzin na zastanawianie się i szukanie błędu w układzie. Ja już od dawna mam zasadę, że nie stać mnie na elementy niepewne, wyluty itp. No chyba że czasami w zabytkach, dla zachowania stanu z epoki, ale to trochę inna sytuacja.

    sp3suz pisze:

    Aby powielić układ z TYCH książek trzeba mieć gruntowne...
    <ciach>
    A jak nie dajemy rady dobrać amperozwojów do układu to słyszymy - "... no przecież to k*-wa nie ma prawa działać!..."
To tylko znaczy, że projekty są niekompletne, albo źle opisane. W żadnym wypadku nie można tego nazwać dobrą praktyką inżynierską. To mogło mieć sens ćwierć wieku temu, kiedy nie było takiego wyboru elementów i składało się zabawki z tego co w szufladzie. Dzisiaj szkoda czasu na niepotrzebną walkę. Prosty układ ma być przewidywalny i powinien startować od strzału, a czas i zasoby zostawmy sobie na konstrukcje ciekawe i nowatorskie.

    sp3suz pisze:

    Tak że ostrożnie z tym odgapianiem, bo się można "zniechęcić" do elektroniki i jednego autora - hi. Owszem , można powiedzieć wszystko ale nie to że facet nie ma pojęcia o elektronice. Po prostu układy są mniej lub bardziej inżynierskie i to wszystko. Ale nikt nie powiedział ze będzie łatwo. bardzo szczęśliwy cool
Ktoś mi kiedyś powiedział, że jak się zbuduje parę odbiorników, transceiverów, urządzeń pomiarowych, to dopiero wtedy można się brać za te "proste" zabawki dla niby "początkujących" od AHT... Stąd rozumiem, że ekipa od Radara stawia na pierwszym miejscu łatwość powielania i stabilność parametrów. Szkoda mi tylko tych ludzi, którzy zniechęcili się i rzucili konstruowanie po próbach uruchamiania takich niestabilnych układów.


  PRZEJDŹ NA FORUM