Pierwsze radio |
canis_lupus pisze: Moim zdaniem qrp na poczatek i to w momencie kiedy siada propagacja to prosta droga do porzucenia hobby. A moim zdanie nie masz racji… Sam rozpoczynałem swoją przygode HF w roku 2012 od FT-817ND czyli wlasnie od qrp. Wg mnie qrp to dobra szkoła bo uczy cierpliwości i wytrwałości w krótkofalarstwie oraz powoduje "odsianie" ludzi którzy radioamatorstwem interesują się z poziomu kaprysu a nie faktycznej pasji. Ja na qrp zrobilem blisko 1000 QSO na fonii i digi. Zapewniam ze 5W wystarczy aby "zrobic" Japonię, USA i Kanadę… Europejskie stacje to formalność… ale trzeba chcieć zrobić łączność. 100W na początek wcale nie daje gwarancji że sie nie znudzi kolega tym hobby. |