Bandplan 144 MHz - ot taka ciekawostka
    HF1D pisze:

      SP5ABC pisze:


      Mało prawdopodobne, żeby ktoś pracował EME w bliskiej odległości od imprezy. Chyba.


    Mirek,

    rozczaruję Cię.
    Gdy stacje czeskie (ok 360 km) zaczynają pracować EME to je całkiem dobrze słychać.
    Gdy zaczynają pracować niemieckie stacje odległe ok 70-80 km mogę zmieniac pasmo.
    A więc nie trzeba pracować blisko Brzegów.


Znaczy to, że:
1. Masz bardzo niską wartość IIP3/OIP3 odbiornika (kiepską dynamikę)
2. Tamte stacje mają kiepsko nafazowany system antenowy, skoro listki boczne są tak silne, że słychać je z boku w odległości 70km

Ja mam 2km od siebie nadajnik radiofoniczny o EIRP 1kW i DVB-T o mocy 400W. Moja motka nie ma w związku z tym żądnych problemów z czułością. Żeby jakaś intermodulacja dawała się we znaki, to mobil musi się poruszać kilkaset metrów ode mnie i nadawać z 25W.

Sam dobór częstotliwości jest jak najbardziej słuszny, ponieważ 144.100MHz gwarantuje, że nie będzie tam słychać emisji FM poza tą skierowaną do dyspozytorki pogotowia. W zakresie 144.500-144.7875 mogą pojawić się lokalne grupy rozmówne (my w Rzeszowie mamy 144.5375MHz). Okolice 144.500MHz i 144.550MHz używane są do DMRu na direct. Na 144.100 jest pełna gwarancja tego, że żadna obca emisja nie wyprodukuje u dyspozytorki słyszalnych efektów. JT65 co najwyżej otworzy SQ, CW będzie kłapało blokadą szumu... Najlepiej było by jeszcze dołożyć PLkę i wtedy już w ogóle cacy.


  PRZEJDŹ NA FORUM