Przepusty do mieszkania
czyli jakie macie rozwiązania?
Ja wierciłem osobne otwory na każdy fider, tak aby kabel wchodził tylko z lekkim luzem.
Ściana ok 50 cm. Shack mam w suterenie, więc wierciłem w podmurówce od zewnątrz w miejscach fugi między płytkami klinkierowymi, żeby nie niszczyć płytek. Zawsze otwór można zafugować i nie będzie sladu.
W pomieszczenie wchodzą pod sufitem a tam jest podwieszany, segmentowy sufit.
Fidery schodzą z otworów w dół, aby nie wlatywała woda.
Tą samą metodą wpuściłem przewód od uziemienia.
Uszczelniłem na wejściu i wyjściu z muru, aby nie wiało i nie właziło robactwo. Działa od kilku lat.
Jak mam kolejny fider, to wiercę kolejny otwór o odpowiedniej średnicy.



  PRZEJDŹ NA FORUM