[Humor] Pierwszy amatorski słownik wyrazów bliskoznacznych i niecenzuralnych
BUG – specyficzne narzędzie, które początkującym służy do paskudnego kaleczenia titawy. W ich wykonaniu wychodzą takie kwiatki: EN KE I N M NMEN G6O – a tak naprawdę powinno być R CFM YR QSO. W ten sposób telegrafię kaleczyli operatorzy przed wojną, w jej trakcie i po wojnie. Najwyraźniej tradycja musi być zachowana, bo wielu początkujących, którzy dopiero ćwiczą nadawanie na takim kluczu, robi te same błędy. Dajmy im trochę czasu, to będą nadawać lepiej – konstrukcja buga pozwala na komfortowe (w porównaniu do sztorca) i szybkie (do 50WPM) nadawanie długich wypowiedzi, a dawniej – telegramów. Nazwa bug wzięła się od loga firmy Vibroplex, która jako pierwsza zaczęła produkować takie klucze w 1905r. i robi to do dziś. Pogratulować wytrwałości.


  PRZEJDŹ NA FORUM