Telegrafia z przymrużeniem oka i przekąsem takie sobie opowiadanie, może komuś się przyda? |
McElroy pisał, że takich telegrafistów jak on, a nawet lepszych było wielu, tylko nie brali udziału w zawodach. Jednak przy nadawaniu trzeba było tempo dostosować do odbierającego, chyba że... robiła to maszyna. rad_n pisze: ... moje podejrzenia okazały się słuszne - zawodnik może zapisywać po swojemu jak mu się podoba, a potem to przepisuje dla oceny. Zgadza się, jak się ma genialną pamięć, to można w ogóle nie zapisywać, tylko później wszystko z głowy wpisać do formularza Są ludzie posiadający genialną pamięć matematyczną (wybryki natury), ciekawe, czy wśród nich są telegrafiści potrafiący zapamiętać minutę transmisji CW w tempie 60 wpm...? |