Telegrafia z przymrużeniem oka i przekąsem
takie sobie opowiadanie, może komuś się przyda?
    SP5XMI pisze:

      sp5mnj pisze:

      Wnioski z obserwacji tego zagdnienia. 15% czasami 10% czasami jeszcze mniej na tych stanowiskach zatrudniani byli męszczyźni, tak więc kobiety miały druzgocącą przewagę. Podobnie na telegrafach i centralach telefonicznych. (mam na uwadze teren kraju)

      Cytowane zdanie to bardzo subiektywna opinia.

      Andrzej


    To jest obiektywne zdanie poparte wspomnieniami operatorów poniższych stacji brzegowych w latach 1970-1990:
    - Scheveningen Radio/PCH,
    - Portishead Radio/GKR,
    - PortPatrick Radio/GPK,
    - St Lys Radio/FFL,
    - Brest Radio/FFB,
    - Tarifa Radio/EAT,
    - Norddeich Radio/DAN,
    - Mobile Radio/WLO,
    - Bolinas Radio/KPH

    a także mniejszych, takich jak
    - dawne Härnösands Radio/SAH,
    - Ismaila Radio/SUQ,
    - Lands End Radio/GND,
    - Constanta Radio/YIQ.

    Z ludźmi, którzy mieli okazję pracować na tej stacji rozmawiałem osobiście w Londynie, San Francisco oraz Barcelonie, dodatkowo telefonicznie lub mailowo.

    Jak myślisz dlaczego DA była tak wyjątkowa? Bo była to pierwsza w historii kobieta na stanowisku radiotelegrafisty w jednej z najważniejszych stacji brzegowych zachodniego wybrzeża USA - Bolinas Radio/KPH. Jeśli nie wiesz kto to jest DA i co to jest KPH, to znaczy, że niewiele wiesz o profesjonalnej komunikacji telegrafią na świecie i umiesz patrzeć jedynie ze swojego malutkiego, postsocjalistycznego podwórka.

    Oto jej krótkie bio ze strony Radio Officers
      DA pisze:

      I was born in Saginaw, Michigan U.S.A. in 1956. Joined the U.S. Coast Guard in 1974 and went to work as a telegrapher for RCA as the first female operator (T-3) at KPH in 1979. KPH closed in 1997. I joined the radio department on the O’Brien in 2007 and upgraded my license to a T-1 to operate the transmitters. In 2009 I was offered a position on the SS Lane Victory/KECW and I sailed on her as 2nd R/O in Sept. I currently operate at KSM. 73/88



No dobra... utrąciłeś ten fragment o jedynym punkcie odniesienia, którego teraz opisujesz.
Opieram się na obiektywnej ocenie tego cytowanego zdania i własnym doświadczeniu. (zaznaczyłem miejsce)
Przychylam się co do tytułu ... z przymrużeniem oka... ale nie wciskaj zbyt mocno kitu. OK???

Dzisiaj i tak jest to bez większego znaczenia, stanowisko 'radiotelegrafista' czy 'telegrafista' już nie istnieje.


Andrzej


  PRZEJDŹ NA FORUM