Nasz PZK po burzeninowym liftingu A.D. 2016.
Emeryt ma się dobrze. Okradł moją Matkę na ponad 30 tys. dolarów i na prawnika ma. Ostatnio zapłacił ponad 16 tys. kosztów sądowych+ zastępstwo procesowe, Ja za to na tym procesie, jak i na innych z nim zarobiłem sporą sumkę. Kolejne sprawy się jeszcze toczą i mam nadzieję do końca roku zarobić do 100 tys. zł.
Tak to jest jak się kogoś pomawia, pisze donosy. Musi się to później tak kończyć. Doradcy teraz powinni się złożyć dla biednego emeryta, bo niedługo straci mieszkanie. Zapewne maruda w swej dobroci i wspaniałomyślności przyjmie go pod swój dach.


  PRZEJDŹ NA FORUM