[Humor] Pierwszy amatorski słownik wyrazów bliskoznacznych i niecenzuralnych
UNLIS - inaczej pirat radiowy sensu stricte. Osoba nie posiadająca licencji a używająca radia czasami nawet znająca eter lepiej od starych wyjadaczy falarskich. Czasami służby pracujące na KF policja ( dawniej MO używało KF do łączności rezerwowej) do tego Kolej ( a jak! ), Wojsko i MSZ (rzadziej) lubili robić psikusy. Pomijając samych amatorów co potrafili najpierw zbudowac nadajnik a potem przychodziło dwóch albo trzech "smutnych panów" i pytali - a licencja?? bardzo szczęśliwy

PRZEPADNIJ SPAL LAMPY ! Łagodniejsza i zgodna z dobrymi obyczajami wersja sformułowanie SPIER *...!!!! stosowana przez "praworządnych " licencjonowanych amatorów do piratów. bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM