Akcja "Tu mieszka krótkofalowiec - tu wezwiesz pomoc" |
SP95094KA pisze: Teraz pewnie wielu szary kneflik będzie wciskało i płaty przed oczami im będą latały A mnie będą życzyć aby tym razem mnie przypiekło od pożaru i poddusiło dwutlenkiem a podtruło tlenkiem węgla Ktos nie ma pomysłu jak na siłę zaistnieć - wymyśla bzdety Mogę uzasadnić dlaczego to przekracza szkodliwość czynu a staje się śmiertelnie niebezpieczne dla takiego co naprawdę potrzebuje pomocy Wezwanie pomocy to nie chwilowy akt miłosierdzia - to obowiązek Ale tworzenie zamętu, jakimiś nieprofesjonalnymi punktami łączności z ratownikami - to powinno być zdecydowanie zabronione To powiedziałem ja W zasadzie w takim razie lepiej nie zawracać sobie głowy, nie robić nic, nie udzielać pomocy i zaczekać spokojnie aż wszyscy malkontenci i jęczybuły wymrą same i będzie święty spokój. |