Akcja "Tu mieszka krótkofalowiec - tu wezwiesz pomoc"
    SP95094KA pisze:

    Czy mogę coś w temacie ?

    No to napiszę



Możesz. W temacie.

    SP95094KA pisze:


    Po pierwsze po raz kolejny znaleźli się spece od ratownictwa, np ratownictwa medycznego


To drugie zdanie Twojej wypowiedzi i już jest agresywne.
Złośliwe. Po co?

    SP95094KA pisze:


    Nie mogę nawet tego czytać że komuś się zachciewa być ogniwem pośrednim w systemie ratownictwa i łączności z ratownikami
    Dlaczego piszę w tym temacie
    Bo nie wiem czy się śmiać, czy może walnąć klawiaturą w monitor


Przeczytać jeszcze raz. Zastanowić się.
My chcemy być rodzajem budki telefonicznej. I to tylko wtedy kiedy nie ma innej drogi wezwania pomocy.

    SP95094KA pisze:


    Przez ostatni rok z haczykiem, do mnie i po mnie, pięć razy przyjeżdżali ratownicy medyczni.
    Powód ? bezpośrednie zagrożenie życia (zawał, częstoskurcz komorowy, wyładowanie kardiowertera)


    SP95094KA pisze:


    (...) Długi, wzruszający i całkiem tu niepotrzebny opis swojej choroby.(...)


    SP95094KA pisze:


    Dlaczego jestem przeciwny aby powstawało coś takiego jak Punkt Wzywania Ratowników
    Jak się trafi że do tego punktu trafi ktos co po niego ratownicy za późno przyjadą i zemrze a rodzina założy sprawę o odszkodowanie - zapłaci naiwny ten co wymyślił całą tą hucpę


Uważasz więc że lepiej żeby ktoś zmarł bez szansy na wezwanie karetki?
To wiesz co zlikwidujmy pogotowie. Wtedy nigdy karetka nie przyjedzie za późno...

    SP95094KA pisze:


    System ma być jeden i czytelny
    Albo w całym kraju zadziała nr 112
    Albo nadal 999 to ratownictwo medyczne
    998 straż pożarna
    997 policja
    (...)


Ale co Twoje jakże cenne przemyślenia na temat numeru 112 mają wspólnego z tematem?

    SP95094KA pisze:


    Ktos nie ma pomysłu jak na siłę zaistnieć - wymyśla bzdety


Ktoś nie ma pomysłu co napisać to pisze bzdety.

    SP95094KA pisze:


    Mogę uzasadnić dlaczego to przekracza szkodliwość czynu a staje się śmiertelnie niebezpieczne dla takiego co naprawdę potrzebuje pomocy

    Wezwanie pomocy to nie chwilowy akt miłosierdzia - to obowiązek
    Ale tworzenie zamętu, jakimiś nieprofesjonalnymi punktami łączności z ratownikami - to powinno być zdecydowanie zabronione


No to moment.
Zdecyduj czy mam obowiązek wzywać pomocy czy mam obowiązek jej nie wzywać bo to śmiertelnie niebezpieczne?

    SP95094KA pisze:


    To powiedziałem ja


No powiedziałeś...


  PRZEJDŹ NA FORUM