Muzeum techniki w Warszawie umiera.. Pałac Kultury i Nauki wypowiedział umowę najmu |
Jako gnojek często chadzałem do muzeum techniki, pomimo że do Warszawy miałem (jak na ówczesne standardy) prawie dwie godziny. Podobało mi się, można było kupić Uranię, pogadać z gościem z planetarium i innymi - bardzo mili i pomocni. Dawno tam nie byłem.. dlaczego.. Muzeum techniki w PKiN zostało totalnie "rozjechane" przez Centrum Nauki Kopernik. CNK przebija i jakością popularyzacji wiedzy, i miejscem, techniką w to zaangażowaną, sporą ilością kadr z różnych dziedzin (co najmniej dwóch moich kolegów tam pracuje). Do CNK walą tłumy, są organizowane pikniki naukowe... a tymczasem pod kolumnami MT wieje wiatr... Albo trzeba zamienić MT na Skansen - ale zdecydowanie lepszy dla Skansenu Techniki byłby jakiś lokal z mniejszymi kosztami najmu... albo - jako instytucja - powinno być zagospodarowane przez CNK - albo stanie się z nim to co ze większością zabytków w Polsce - rozwali się lub kupi ktoś i przerobi na biedronkę. Zdrówko! |