Muzeum techniki w Warszawie umiera.. Pałac Kultury i Nauki wypowiedział umowę najmu |
canis_lupus pisze: Niestety jestem z Krakowa. Możesz wierzyć lub nie, ale z krakowskim muzeum współpracujemy, pomagamy, organizujemy. Nie jestem w stanie działać tam gdzie nie mieszkam. Powtarzam to za każdym razem jak ktoś się czepia dlaczego nie zapisze się do dowolnego OT PZK tylko akurat chcę do krakowskiego. Ale i tamtemu muzeum zaproponowałem pomoc. Ludziom od komputerów wskazałem warszawski Hackerspace, jako miejsce, gdzie mogą dostać pomoc z elektroniką, dogadałem się też, że jak w pracy będę miał jakiś ciekawszy eksponat to się odezwę - może będą chcieli. Czyli to co nie mieszkając na miejscu zrobić mogłem - uważam, że zrobiłem. Canis - czytaj uważnie to, co ktoś inny pisze. Zaznaczyłem abyś nie brał personalnie pytania o pomoc Warszawskiemu Muzeum Techniki a ty od razu swoje, że mogę wierzyć lub nie ale ty pomagasz muzeum krakowskiemu. Zaoferowałeś pomoc w Krakowie? To tak jakbyś bezdomnemu z Warszawy powiedział, że pomoc dostanie w Szczecinie. Kurcze, jeśli Muzeum ma problemy finansowe to nie będzie go stać na przyjęcie pomocy z Krakowa (nawet telefonicznie czy e-mailowo).. ps. Opisy mogłeś zrobić na miejscu (będąc w MT) ponieważ najbliższa kawiarenka internetowa z drukarką laserową jest na Dworcu Centralnym (2 min. od PKiN) i dla osoby zorientowanej w temacie zajęło by to 3-4 godziny. EI2KK pisze: Zrobic sciepe i co dalej? Albo bedzie finansowane ze srodkow publicznych, albo zarobi na siebie samo.. Trzecie wyjscie to bogaty sponsor ktory bedzie to utrzymywal Opcja czwarta wlasnie sie dzieje... Jacek - po twojej wypowiedzi sądzę, że nigdy w życiu nie robiłeś zbiórki pieniędzy więc napiszę ci, jak to się robi. Kierujesz się ze swoją pomocą do Muzeum Techniki i jednocześnie informujesz zarząd PKiN o tym, że zamierzasz wesprzeć finansowo MT. Nikt ci kłody pod nogi nie podstawi o ile pomoc zaoferujesz zgodnie ze standardami czyli utworzysz umowę. Potem zbierasz fundusze i na zakończenie przekazujesz je PKiN. To tak wielkim skrócie ale wiedz, że to działa. |