Dobra Praktyka Radiowa
dokument opracowany przez SQ5JRC i SP7V
    SP1AP pisze:


    ..........Bo chcę zadać pytanie, jaka jest różnica gdy sobie to piwko(nieraz nie tylko) wypiję przy biurku z radiem w moim domu, czy też sobie to piwko wypiję na spotkaniu krótkofalowców w Burzeninie, na TAMIE, w Krojantach, na Lubuskim Spotkaniu itp miejscu???
    Nawet w radioklubie jeżeli tam jesteśmy sami dorośli bez nieletniej młodzieży?
    Czy świat się od tego zawali? Czy komuś się od tego stanie krzywda? Nie przesadzajmy!........






Dziwię się Tobie że jako człowiek dojrzały w latach(ponoć kierowca) poddajesz pod wątpliwość czy napój(piwo) o zawartości alkoholu od 4,5% do 9% mądrzy ludzie totalnie nie oszołomy zakwalifikowali do napoju alkoholowego a nie do napoju chłodzącego.

Jeżeli np. Ty, ja lub ktokolwiek inny wypije jedno piwo to tylko po nim zdrowo sobie beknie i pójdzie grzecznie dalej ale jak wypije jedną skrzynkę to już raczej będzie miał wielki problem z pójściem dokądkolwiek a mocz odda we własne gacie.

Na wszelkich ludzkich spędach(krótkofalowców również) znajdą się i tacy i tacy. Czy świat zawali się czy nie to przekalkuluj sobie sam. Gdzie tu widzisz jakakolwiek przesadę ?????? Alkohol pozostanie zawsze alkoholem a ten szkodzi wszystkim.

Nie raz można było usłyszeć w eterze piwem(powiedzmy)nawalonego czego do dobrej praktyki radiowej zaliczyć raczej nie należy.

Jeżeli namawiam Towarzystwo do wypicia zimnego browarka to zawsze zaznaczam że tylko jednego.
______________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM