Dobra Praktyka Radiowa
dokument opracowany przez SQ5JRC i SP7V
Dobrą praktyką jest także pisanie poprawnie po polsku, używając powszechnie przyjętej terminologii tak, aby czytający jednoznacznie rozumiał intencje piszącego. Czytam fragment: "Sprawa łamania znaków /p /m /mm /1-9":
"/1-9 – stacja z zasilaniem stacjonarnym lub bateryjnym (agregat) z antenami nieprzenośnymi i niemobilowymi"
Pojawiają się tu takie określenia jak:
"stacja z zasilaniem stacjonarnym" - brzmi to niezbyt fachowo. Rozumiem, że chodzi o urządzenie nadawczo-odbiorcze zasilane z sieci prądu przemiennego (są wprawdzie także sieci prądu stałego - np. na kolei, ale nie są dostępne publicznie).
"antena nieprzenośna" - co to jest za antena ? Czy taka, którą nie da się przenieść ? Każdą antenę da się przenieść. Czy autor nie miał tu na myśli "anteny stacjonarnej" ?
"antena niemobilowa" - to jest jakiś koszmarny snag! Antena, która przeznaczona jest do montażu np. na samochodzie (a szerzej na pojeździe), zawsze nazywano anteną przewoźną. Po co więc tworzyć jakieś neologizmy "mobilkowe"?
Użycie terminu "bateria" a w nawiasie "agregat" sugeruje, że są to elementy tożsame. A nie są. Lepiej więc wymienić je jako "bateryjnym lub z agregatu prądotwórczego".
I jeszcze jedna wątpliwość po przeczytaniu tego krótkiego fragmentu: jeśli w domu zamontuję do mojej radiostacji antenę samochodową, to nie spełnię warunku tu zdefiniowanego i nie będę mógł się łamać przez /1-9/? Czy taka była intencja autora ?
Kolejne zdanie:
/m – stacja z zasilaniem z instalacji elektrycznej samochodowej anteny mobilowi" Tu chyba wkradł się jakiś błąd, bo nie rozumiem zwłaszcza końcowej części zdania. Czy autorowi chodziło o urządzenie nadawczo-odbiorcze zasilane z samochodowej instalacji elektrycznej podłączone do anteny przewoźnej zamontowanej na pojeździe ?
No dobrze, ale ktoś może zapytać, a jak się mam łamać, jeśli instalacja będzie na...spychaczu ? Spychacz, to nie samochód, ale także jest w ruchu. Więc, czy autor celowo zawęził zbiór pojazdów tylko do samochodów, czy "łamanie /m" ma dotyczyć wszystkich pojazdów ? Jeśli to pierwsze, to termin "samochód" jest OK. Ja jednak myślę, że motocyklista także powinien mieć prawo łamania się "/m". Druga wątpliwość to taka, że definicja (zakładam, bo tekst nie jest jasny) przyjmuje jednoczesne spełnienie dwóch warunków (zasilanie z instalacji i antena przewoźna). A co z przypadkami mieszanymi (zasilanie z instalacji, ale antena na urządzeniu lub zasilanie z baterii, ale antena przewoźna) ? Proszę zwrócić uwagę, że w definicji nie postawiono warunku np. "przewoźnie urządzenie nadawczo-odbiorcze zamontowane na stałe w pojeździe...."
Nie wiem więc, kto - według zamysłu autora - miałby/mógłby łamać się "/m" ?
I na koniec, kilka słów dla tych, którzy po przeczytaniu mojego komentarza uznają, że "czepiam się słówek".
Nie, nie czepiam się słówek. Jeśli dokument ma docelowo trafić na ręce odpowiednich władz, to powinien być jasny, logiczny i jednoznaczny, że o poprawności językowej nie wspomnę. W przeciwnym razie lepiej nic nie przedkładać, bo będzie większy bałagan, że o wstydzie nie wspomnę, niż jest teraz.
pozdrawiam,
Paweł SP7XFT


  PRZEJDŹ NA FORUM