Dobra Praktyka Radiowa
dokument opracowany przez SQ5JRC i SP7V
    EI2KK pisze:

    No to powolajmy sie na tradycje.. te pierwsza. z przed wojny.. okregi to wymysl komunistycznych wladz celem ulatwienia sobie identyfikacji lokalizacji stacji.. taki szpicel-nasluchowiec mial latwiej jak wiedzial gdzie mniej wiecej jest dana stacja ulokowana - mozna bylo od razu raport/notatke do wlasciwej KW prekazac.. OT powiadomic.. Gdyby podzialu nie bylo musialby jakis wysilek umyslowy podjac zeby wykombinowac gdzie raporty slac.. Teraz juz takiej potrzeby nie ma, bo sa dostepne dokladne rejestry i wiadomo gdzie donosy slac.. co ja gadam.. przeciez teraz szpiclow nie ma.. oczko


Ciekawa motywacja szczególnie dla mnie, który żył również w tamtych czasach; masz jakieś na to dowody czy tylko takie luźne przemyślenia? Podział na okręgi to nie jest jakieś zło z którym należy bezwzględnie walczyć bo to wymysł komunistów! Co za bzdura! Rozmawiając z kolegą z SP1 wyobrażam sobie że żyje gdzieś blisko morza z kolegom z okręgu 8 mogę pogadać o problemach na ścianie wschodniej... Nie iem w czym koledzy widzicie problem? Miałem znak z okręgu 7 kilkadziesiąt lat, przeniosłem się do 9 ale sufix mi został i po nim 'starzy" koledzy mnie identyfikują. Kiedyś znak a właściwie sufix był dożywotnio przypisany do krótkofalowca, taktowany był jak podpis i unikalny identyfikator w eterze...


  PRZEJDŹ NA FORUM