Dobra Praktyka Radiowa
dokument opracowany przez SQ5JRC i SP7V
    SP9GMK pisze:


    A na poważnie: Sztywny podział na okręgi obowiązywał jako WEWNĘTRZNY przepis PZK w czasach, gdy na czele tej organizacji stał milicyjno-SB-cki aparat podległy ministerstwom ON i BP.
    Stał się on w praktyce de facto obowiązującym dla wszystkich, gdyż tak było tamtej władzy wygodnie.


To pytam Cie na poważnie: czy uważasz, że np. w USA (może zły przykład, bo tam ponoć duże wpływy ma kapitał żydowski, co nie wszystkim się podoba), we Włoszech (może znowu zły przykład, tam byli faszyści) - o! Australia, to dobry przykład, bo tam były bezpartyjne kangury - i w wielu innych państwach spoza bloku socjalistycznego, to tam podziałów na okręgi tez dokonywał milicyjno-SB-cki aparat? Bo oni też maja podziały na okręgi. A we Włoszech to nawet podział jest na prefiksy z numerem przypisane poszczególnym regionom kraju i podział ten jest bardzo rygorystycznie przestrzegany.

Jednocześnie Twój komentarz

    SP9GMK pisze:


    A może od razu odbierać pozwolenia wszystkim, którzy nie przedstawią pozytywnego orzeczenia lekarskiego od przynajmniej 3 specjalistów + orzecznik?? To oczywiście groteska z mojej strony, niemniej obrazuje pewną negatywną narrację rodem z poprzedniego systemu. Odebrać, zabrać unieważnić cofnąć wszystko co się da zwykłemu obywatelowi. Bo przecież jak to tak ktoś śmiał uzyskać pozwolenie ze znakiem innym niż większość. Za karę zaordynować ,,ścieżkę zdrowia”, odebrać pozwolenie i nakazać demontaż stacji.


do napisanego przeze mnie fragmentu o ewentualnym bajzlu w przypadku powrotu do kręgów i porządkowaniu spraw powtarzających się sufiksów uważam za głupi. Przeczytaj jeszcze raz o czym w tym fragmencie piszę. Amen.


  PRZEJDŹ NA FORUM