Usuwanie komunikatów "anty-adblock" ze stron internetowych
    sq9wtf pisze:


    Jeśli jeden podmiot (w tym przypadku Google) ma swoje "macki" w postaci iframe'ów i skryptów od reklam na setkach stron, to doskonale wie w jaki sposób poruszasz się po internecie. I choć ja wiem i ty wiesz, że w tym przypadku ten ruch jest jak ziarnko piasku pośród wywrotki danych, które dopiero w takiej formie dają jakieś wyniki

I tutaj się w pełni z tobą zgadzam. Nie snujesz teorii ataku "nuklearno-wirusowego" tylko jasno podajesz konkretny argument. Owszem takie praktyki są stosowane.

    sq9wtf pisze:


    - tak nie rozumiem ludzi, którzy do absurdu sprowadzają zwykłą, ludzką chęć do tego, by mieć pod kontrolą dane, które się generuje i wypuszcza w sieć. A upieprzanie dostępu do strony dlatego, że ktoś nie chce sprzedawać danych o sobie googlowi jest po prostu najwyższej próby internetowym januszostwem, które prowadzi nie do tego, że ilość kliknięć i odsłon reklam zwiększa się, tylko zmniejsza się ilość odsłon strony, bo ludziom nie chce się kombinować.

Bez względu na to jaki jest efekt końcowy, musisz przyznać, że w tej sytuacji są dwie strony. Udostępniający i odwiedzający. Odwiedzający ma prawo decydować o tym, jakie dane otrzymuje. W pełni się z tym zgadzam. I nawet popieram.
Ale nie zapominajmy o drugiej stronie. Ona też ma prawo wyboru odwiedzających. Jeżeli uznała, że jej odbiorcami są wyłącznie Ci którzy nie używają adblocka, ma do tego pełne prawo. I nikt nie ma prawa jej tego zabraniać albo nazywać jej głupcem. Poinformowała o tym stosownym komunikatem, więc odbiorca mając świadomość mógł stronę opuścić i uszanować wybór twórcy. I jakby się tak stało byłoby ok. Ale co niektórzy pomimo tego robią wszystko żeby tą informację pominąć, ominąć i za wszelką cenę bez uszanowania woli drugiej strony pozyskać dane. A to już nie jest ok.

Cała dyskusja sprowadza się tutaj do jednej kwestii. Ja chcę żeby wola twórcy serwisu była tak samo respektowana jak wola odwiedzającego. Tylko tyle. Odwiedzający jest informowany o reklamach, nie jest zmuszany więc ma wybór. Co niektórzy chcą jednak pozbawić twórcę wyboru narzucając mu swoją wolę.

    sq9wtf pisze:


    Nie jestem z tych, którzy mówią danemu administratorowi jak ma zarządzać swoją treścią - nie mówię, że masz to zmienić, bo to Twój kawałek internetu, nad którego kontrolę powinieneś mieć tylko Ty i wybrane przez Ciebie osoby - niemniej uważam to działanie za głupie i szkodliwe.

Taką postawę bez określania jako głupia i szkodliwa cenię. Szkodliwość ma dwie strony medalu. Z jednej strony szkodliwa jest dla odwiedzającego z drugiej dla twórców. Więc tego aspektu nie ma sensu analizować.

PS. Żeby uściślić. Nie jestem przeciwnikiem używania adblocka. Jestem przeciwny braku szanowania woli twórców stron.


  PRZEJDŹ NA FORUM