autoradia.pl
Gdy jakiś czas temu zwróciłem uwagę na to, jakie to co niektórzy marże sobie ustalają na byle gównianych chńskich akcesoriach - np. "gruszka" do Baofenga za 70 zł przy cenie 22 zł na e-bay, to zostałem wręcz wyklęty.

Ze jak tak mogę, że ZUS, że podatki. Okazuje się, że jednak można sprzedawać po 30 parę złotych. Konkurencja czyni, jak widać, ekonomiczne cuda.

Być może wkrótce także się okaże, że i duobandery w stylu QYT KT-8900R można sprzedawać za mniej niż 599.


  PRZEJDŹ NA FORUM