Zakup Yaesu FT 1000MP
rey,

Sprobuje opisac po krotce.
Ciezko jest porownac jak radia nie stoja obok siebie na stole.

Jest bardzo duzo pozytywnych opinii na temat wybornych wlasciwosci odbiorczych ts590s, wiec postanowilem sprobowac. Sprzedalem ts590s, bo przegral o zgrozo z moja poczciwa i leciwa 930stka z pelna obsada filtrow. Myslalem, ze bedzie odbiorem do niej zblizony lub nawet lepszy. Jednak co by nie mowic 930stka ma swietny odbiornik i ciezko jej cokolwiek zarzucic. Niestety odbior na 590tce byl inny. Inny nie znaczy zly ale np. to co moglem wychwycic 930stka w glebokich szumach, 590tka niby odbierala ale przykladowo nie moglem odebrac jednej czy dwoch liter sufixu no i klapa. Na 930stce tego problemu nie ma. Praca w pilup'ie rowniez wypadla lepiej na 930stce.
Audio przy dobrym sygnale wydaje sie byc przyjemne na 590tce ale jak sie przelaczy na 930stke audio staje sie jeszcze bardziej przyjemne, nie meczace i jakies takie bardziej analogowe. Porownal bym w tym miejscu plyty cd do winylowych. Roznica jest oczywista. Rowniez na cw 930stka wygrala. Chodzi o slabe sygnaly na poziomie S zero. Na 930stce jest rewelacja pod tym wzgledem. Slychac wyraznie i czysciutko. 590tka wychodzi juz troche slabiej ale da sie przezyc. Ft1000mp na cw sprawuje sie znakomicie. Nie jest to to samo co na 930stce ale jednak bardziej przyjemnie sie pracuje niz na 590tce.

Moim motto przewodnim jest to, by dazyc do jak najlepszego stosunku sygnalu do szumu, jak najlepszej jakosci sygnalu odebranego, ktory odbiore bez problemu nawet w glebokich szumach oczywiscie o antenach nie wspomne. Taka jakosc daje mi 930s. I od niedawna ft1000mp. Jednakze ft1000mp ma bardziej dynamiczny odbiornik od 930stki, przynajmniej takie odnioslem wrazenie.

Poczworna przemiane w ft1000mp poprostu sie czuje. To samo jest z filtrami. Niby w ts590s dsp dziala ladnie do momentu jak sie przelaczy na radio z prawdziwymi filtrami kwarcowymi, wtedy wszystko staje sie jasne. Dsp jest fajne ale nieco znieksztalca co mnie zawsze denerwowalo i nie wycina nieporzadanego pasma audio z taka jakoscia co prawdziwe filtry. Zwlaszcza jak sie slucha dalekich stacji na dobrych sluchawkach, to wowczas slychac najmniejsze roznice miedzy dsp i filtrami kwarcowymi, ktore to roznice pozniej maja kolosalne znaczenie przy pracy z dx'em. To samo tyczy sie skrosnych od stacji pracujacych b.blisko czestotliwosci upragnionego dx'a. Prawdziwe filtry robia tutaj prawdziwa robote. Roffing filtr inrada w polaczeniu z innymi filtrami kwarcowymi w ft1000mp spisuje sie swietnie w tej roli. Robi to co ma robic. Ts590s nie byl juz taki "selektywny" pomimo wlaczenia wszystkiego co dala fabryka ale i tak nie bylo zle. Co by jednak nie mowic ts590s jest dobra maszynka ale moim zdaniem troche przereklamowana. Ft1000mp, to prawdziwa maszyna z "krwi i kosci" do dx'owania i nie tylko, ktorej reklamowac nie trzeba. Lacznosci cyfrowe na ft1000mp wypadaja rownie sprawnie jak na 590tce wiec mamy remis. Rowniez duzym plusem jest mozliwosc podwojnego zasilania ft1000mp zarowno z sieci jak i z np. akumulatora 12V. Podoba mi sie ta opcja.

Nie moge nie wspomniec o naszych pieknych zakloceniach pochodzacych od najnowoczesniejszych urzadzen. Tv plazmowe daja sie we znaki jak i inne siejace i nieodfiltrowane dziadostwa roznego typu. Ts590s radzil sobie z nimi dobrze podobnie jak radzi sobie ft1000mp. Wiec tutaj jest nastepny remis.

Nie moge jednoznacznie porownac 590tki do ft1000mp, bo nie mialem ich w jednym czasie na stole. To co mocno zapamietalem z uzytkowania 590tki i co moglem porownac z pamieci, to opisalem.

Reasumujac; Yaesu ft1000mp, to wspaniale radio, ktore da z siebie wiecej niz mozna by bylo oczekiwac o ile potrafi sie z niego korzystac w rownie wspanialej cenie o ile sie trafi zadbany egzemplarz. Ja na taki trafilem i ani przez chwile nie zaluje zakupu. Ft1000mp ma u mnie dozywocie tak samo jak 930stka. No chyba, ze wznowia produkcje, to bede jednym z pierwszych klientow.


  PRZEJD NA FORUM