Z życia PZK.
SP9AKI.

Jacek przyjacielu, Twoja wyjątkowo namiętna/gorąca troska o przyszłość PZK(finanse) jest wprost powalająca.
Jaka to jest wielka szkoda dla ogółu Towarzystwa że nie zostałeś wybranym delegatem albo nawet jego wysokością prezesem.
Dopiero pokazałbyś jak kieruje się zwykłymi śmiertelnikami a i finanse byłyby na blank pod Twoim bystrym ślipem.
Wielka szkoda, chyba za cztery lata będę na Ciebie głosował.
_______________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM