WINDOWS 10 - start
    SWL_SP5 pisze:


      sp2dct pisze:

      W W10 nie da sie pracować na starszych, dlatego wierzę w wpisy na forach, że po kilku dniach używania W10 komputery padały sprzętowo.


    W10 instalowałem na komputerach jedno i dwurdzeniowych na konfiguracjach zbliżonych do 1,6 Ghz/2GB RAM i pracuje to doskonale do dnia obecnego.




Na starszych sterownikach, a nie komputerach...

I właśnie o tym mówię, na w10 wszystko zaczyna śmigać, bo parametry sprzętu są wyżyłowane. Część, nawet może większość sobie poradzi, część nie. Nie dlatego, że sterowniki są złe, po prostu chcą za dużo od tego konkretnego sprzętu, który może był przegrzany lub jest np. inna sztuka zintegrowanej karty graficznej, gdzie Chińczycy się mniej przyłożyli czy też któryś kichnął przy produkcji i ta sztuka nie podoła temu, czego chce od niej sterownik. A uwierzcie mi, księgowe mają gdzieś ilość klatek na sekunde czy płynność przewijania okienek, gdy maja setki faktur do wklepania. Dlatego pozostanie przy takich a nie innych ale KONKRETNYCH sterownikach, czy pozostawienie takiej a nie innej STABILNEJ konfiguracji systemu jest ważne, a nie pęd za klatkami na sekundę czy sekundami uruchomienia. System ma działać stabilnie, bo służy do pracy (niektórym) a nie do klikania statusików. Taka sytuacja najczęściej zdarza się w laptopach, tam najczęściej cofamy sterowniki bo po aktualizacji laptop przestaje działać, laptopy mają przeważnie instalowaną wersję home, a w tej przy zmianie na W10 nie możemy nie zainstalować aktualizacji, na 100% obowiązkowych, zalecane ponoć można tylko odłożyć ale i tak się kiedyś zainstalują, chyba że się w tym mylę bo już nie pamiętam dokładnie.

Obecny przymus M$ i samoczynna instalacja wielokrotnie u moich kolegów powodował przestoje w pracy i koszty związane z przywracaniem. Trzeba by obciążać M$ za instalacje bez pytania W10, gdy księgowe nie mogły pracować i przelewy nie poszły dla firm, to są wymierne straty spowodowane przez działania M$. Ja na szczęście w newralgicznych punktach w porę powyłączałem GWX i mam spokój, jednak nie wszyscy zdążyli, pół dnia bez pracy księgowej kasującej za godzine pracy 150 zł można łatwo policzyć, plus doopogodziny informatyka w równej cenie. Mogę firmie Microsoft wystawić fakturę za coś takiego? wesoły

Patrząc na poczynania M$, po którymśtam lipca, gdy jedyna i niepowtarzalna okazja na darmowy upgrejd minie, sądzę, że dalej będą nagabywali i instalowali na siłę, z tym że już będą chcieli za to kasę wesoły




  PRZEJDŹ NA FORUM