Piorun wali w samochód - czyli prawie klatka faradaja, gdyby nie anteny !
Zapraszam do oglądnięcia zdjęć z unicestwienia skody po strzale pioruna w antenkę. zdziwiony
http://kontakt24.tvn24.pl/piorun-uderzyl-w-auto-na-a4-wielki-huk-potem-samochod-zgasl,204014.html
Taka duża puszka a on trafił w taką małą antenkę, która ma może z 5cm wysokości. Brawa dla pioruna za celność, walnąć z tylu kilometrów w tak mały przedmiot i to w ruchu 110km/h to nawet armia amerykańska miałaby problemy. lol
Niestety skoda już raczej pójdzie na żyletki - naprawa nieopłacalna zapewne.


  PRZEJDŹ NA FORUM