WINDOWS 10 - start
    SO5WM pisze:

    jeśli 10 uważasz za usługę to dlaczego jest o wiele szybsza niż 7 czy 8?
    Wszyscy panikują o inwigilacji, a nikt tego nie sprawdził, ja loguję ruch i wiem co mi się w sieci dzieje i nie dzieje się nic więcej niż w 7 czy tym bardziej w 8. Szkoda, że tak jak w innych przypadkach przy pojawieniu się kolejnej wersji Windows są te same opinie, za każdym razem identycznie.
    Nigdy bym nie zainstalował żadnego never10 czy innego. Ludzie chcą większego bezpieczeństwa a takie badziewia instalują ech.


Bo w W10 postawili przede wszystkim na szybkość interfejsu graficznego. To ma najwyższy priorytet, bo to widać. Nie ważne, że program coś tam w tle liczy, kółka mają się kręcić a obrazki fruwać po ekranie. Dlatego wydaje się, że jest szybszy. Może i faktycznie, bo do tej pory programy miały działać, a na końcu coś tam wyświetlać, a teraz mają mieć nowoczesny i szybki interfejs....

Tutaj http://www.wykop.pl/link/1464335/en-dlaczego-windows-8-ssie/ - opinia o w8, natomiast odnosi się ona do wszystkiego powyżej, angielski wymagany.

tutaj po polsku

http://www.pcworld.pl/news/402996/Windows.7.8.8.1.po.aktualizacji.beda.szpiegowaly.jak.Windows.10.html

http://softonet.pl/publikacje/aktualnosci/Microsoft.dodaje.telemetrie.do.Windows.7.8.i.8.1.poprzez.nowe.aktualizacje,1220


No akurat nie jestem w stanie uwierzyć firmie, która celowo zostawia luki w systemie aby umożliwiać szpiegowanie. Jak myślisz, dlaczego rootkity są możliwe? Bo microsoft sam wbudował taką funkcjonalność do systemu i jest teraz bardzo smutny, że ktoś to odkrył. A pomysł był przedni, niewidzialne dla systemu katalogi z możliwością uruchamiania niewidzialnych procesów. Bajka dla służb specjalnych. Specjalnie zostawiane dziury były już dawno, zdalne wywoływanie procedur po co było i dlaczego słuchało na jakichś portach? Dlaczego określone pakiety wysyłane na określone porty robiły kuku systemowi? Czyżby programiści M$ byli tacy denni, że przypadkiem zostawiali takie specyficzne dziury? Nie, one były zostawiane celowo, a źli ludzie mieli czelność je odkryć. Teraz podejście się zmieniło, otwarcie mówią że będą inwigilowali i kontrolowali zawartość tego, co mamy na komputerach.

Jak można wiedzieć, czym sprawdzasz z czym łączy się Twój komputer, chyba nie jakimś zainstalowanym programem... . Ogólnie to co ja zauważyłem, od w8 komputery w momentach jak nic nie powinny robić wykazuje nadmierną aktywność, w7 po aktualizacjach telemetrycznych włączających taką samą funkcjonalność jak w w10 również mocno pracuje, zajęcie procesora i praca dysku o czymś świadczy.

Nie mówię, że już teraz w tej chwili M$ skanuje i czyta nasze pliki itp. Najgorsze jest to, że zgadzamy się na to teraz i nie wiemy na dobrą sprawę kiedy i jak to wykorzystają. Nagrywanie próbek głosu i obrazu z kamery dla poprawienia działania usług M$ jakoś mnie nie przekonuje, udostępnianie haseł i dostępu do wi-fi? przepraszam, nie zgadzam się aby M$ odczytywał i przesyłał do siebie jakiekolwiek moje hasła. Już Google zrobiły niezły numer, samochody ze streetview, gdy robiły zdjęcia przy okazji skanowały sieci, lokalizacje nazwy itp. Potem w usłudze na smartfony pojawiła się opcja zachowania haseł na serwerach Googli, aby je odzyskać przy przywracaniu systemu na smartfonach... Więc tak, mają dokładną lokalizacje gdzie sieć się znajduje, dane jak nr telefonu i nazwisko właściciela smartfona z androidem oraz nazwę sieci i hasła do jego wi-fi. Oczywiście nikomu tego nie przekażą. Dlaczego jakoś w to nie wierzę i nie ufam tej firmie?

Zaczynamy żyć w czasach, gdzie nasze dane osobowe, nasze preferencje zakupowe, nasze hobby jest jedną z najbardziej poszukiwanych rzeczy przez firmy marketingowe. Zacznijmy szanować naszą prywatność, bo za chwilę jej nie będziemy mieli.


  PRZEJDŹ NA FORUM