Co zostało po ELWRO - Elwrus, obelisk Skwer u zbiegu ulic Grabiszyńskiej, Klecińskiej i Ostrowskiego
Może by dodać Pomarańczowego Krasnala dla jaj !
    EI2KK pisze:




    Mialem kiedys ciekawa rozmowe z rolinikiem pod Wieluniem.. tez nazekal ze w sklepach zagramaniczne zarcie a on sadzi kapuste, co roku, z dziada pradziada.. i potem ona w zgrabnych haldach gnije.. albo i nawet sie zbierac nie oplaca i gnije prosto na polu (przy okazji - ciagle tam jeszcze sadza te kapuste co to nikt jej nie chce? a potem capi na pol powiatu?)

    No to sie go pytam jakie ma auto.. Mercedesa..
    Telewizor? Blaupunkt..
    Koszula z Wolczanki? nie.. chinska, tansza..
    Mebelki z Kielc w domu? Nie, z IKEA..

    No to o co tu chodzi?
    Czemu cala Polska ma kupowac polska kapuste, jak rolnik ma gdzies reszte Polski?
    Czymu mam broc polski wyngiel jak Hanysy zniszczyli przemysl w Lodzi?
    Gdzie byli jak w trzy miesiace padl prawie caly przemysl, a ludzie poszli na bruk?

    A jak mam ciagle po pradziadku manufakturke kopysci pod Czarnozylami - wznawiam produkcje, zatrudniam kilku bezrobotnych, licze na to ze patrotycznie wywalicze wszystkie sztucce kapitalistyczne i poprzecie tradycyjny, lokalny produkt.. planuje nawet rozszerzyc o produkcje 'koziolka', nawet pojde na calosc i w rozne regiony pojdzie pod stosowna nazwa.. 'koziolek', 'kreciolek', 'matewka', 'fyrlok', 'kwirlajka', 'tyrloczek' czy nawet 'rogalka', zeby nie bylo.. a nawet zarzadam zeby cala EU to od nas kupowala w wersji eksportowej 'chocolate swizzle'


    Jak myslenie ekonomiczne, to ekonomiczne.. 'patriotyzm ekonomiczny' to wymysl takich wlasnie rolnikow/gornikow co to chca zeby ich produkty cala Polska kupowala, ale sami te cale Polskie maja w... kapuscie.. abo na przodku..


    Ale mam i dobra wiadomosc.. jeszcze troche sobie Rzad pogra w gumki z EU i sie to skonczy, bedzie SP samowystarczalna, samorzadna, zadna EU nie bedzie dotacjami niszczyc gospodarki i pieknych tradycji.. znowu wegiel bedzie na przydzial z Gminy, wieprzowinka jak sie nalezy na kartki.. a jak baba z cielecina zapuka do drzwi to z pocalowaniem reki wezmieta co przyniesie, i bez targowania zadnego.. to co? "Komuno wroc.."?




Jak mieszkasz w EI to po co te teksty. Jak ktoś chce to można kupić polskie
produkty, mebelki też tylko trzeba chcieć a nie kupować bedziewie z chin.


  PRZEJDŹ NA FORUM