Zjazd Krajowy - Burzenin 2016
Relacja
Dojechałem. Teraz "piana". Żona mi sztukę zbunkrowała w lodówce.

Podziękowania dla Grazi, Spika, Maćka i całej osługi za przygotowanie zjazdu. Wiktor Twoja robota - rewelacja. Dzięki raz jeszcze.

Co do reszty. Koledzy zrobiliśmy krok do przodu. Czeka nas teraz dużo pracy.... nas wszystkich bo chyba nie myślicie, że Waldek z czterema ludźmi sam dokona cudów.

Kto chętny do roboty, łopatą, a nie językiem ....



  PRZEJDŹ NA FORUM