Jak się nazywa część łącząca w an. kolinernej
    SP5MET pisze:


    Tu ładnie masz pokazane co robi przesuwnik fazy. Gdyby go nie było sygnały w przeciwfazie z 2 elementów anteny znosiły by się i była by kupa...


Wiem (z grubsza, czy z cieńsza). Coś tam z linii długiej się zdawało dawno temu oczko

Kibicuję, żeby tak powiedzieć "społeczności anteny J-pole" i są tacy delikwenci co zrobili ciągły pręt dł 2.5 m (w domyśle rozumiem własna inicjatywa 2x5/8), potem stwierdza "ale jak rozciąłem i dałem ... [jakoś po swojemu określa - przesuwnik] to działa znacznie lepiej". Na swój sposób genialne wesoły

Taki żart branżowy że niby telefon do działu wsparcia, wq..ny klient nie bardzo z nim kontakt, konsultant odpowiada "rozumiem że działa, ale wie Pan, po włączeniu wtyczki do prądu będzie działać jeszcze lepiej"

Każda "społeczność" na swoje przesądy, i ta też. Nowy jestem, ale chyba najbardziej dostrzegam kopiowanie bez zrozumienia.

Pomijając ludzi, antena J (nawet nie-SuperJ) jest bardzo ciekawa dla "elektronicznego" rozćwiczenia mózgu - o ile podstawową 1/4 GP zrozumie absolwent podstawówki, tam to jakoś widać jak rura na wodę, do J trzeba wyczucia w.cz






  PRZEJDŹ NA FORUM