DYPLOM 1050 |
Ale akurat to jest słuszne. Raz że cała idea dyplomu jest moim zdaniem bezsensowna: - po pierwsze dlatego, że "chrzest Polski" wcale nie był dobrym pomysłem - z niezależnego królestwa staliśmy się pachołkiem Niemiec i Kościoła; - po drugie, że krótkofalarstwo powinno być neutralne światopoglądowo a dwa, że właśnie zamiast promować polskość zawiera zupełnie zbędną angielszczyznę. Dla obcokrajowców jeszcze ujdzie, ale dla Polaków? PS. Sam też mam ten dyplom |